14 listopada – Wysoki Wierch i Wysoka
PIENINY – Wysoki Wierch i Wysoka
Pierwszy jesienny wspólny wyjazd członków Fotoklubu Strzyżów miał miejsce 14 listopada. Pomysł rzucił Darek, szybko podłapałem temat i mieliśmy już bazę, którą uzupełnili Łukasz, Grzesiek i jego Anula. Termin wybrany… ekipa pewna…kierunek obrany został też szybko…..PIENINY.
Plan zapowiadał się następująco: Wschód na Wysokim Wierchu a później wyjście na Wysoką lub w stronę Czerwonego Klasztoru i powrót do Przełęczy pod Tokarnią. Pozostało nam śledzić prognozy pogody i odpowiednio się przygotować. Mgły, przejściowy deszcz do godziny 10 a później w miarę słonecznie….hmmm… wszystko wyglądało bardzo zachęcająco… Na miejscu okazało się że nie mamy co liczyć na piękny wschód słońca. Na Wysoki Wierch dotarliśmy już trochę przemoczeni. Zauważyliśmy że od zachodu zbliża się “mała ulewa”, więc czym prędzej ruszyliśmy dalej licząc że znajdziemy jakieś schronienie. Tak też się stało i skryliśmy się przy jakiejś opuszczonej zagrodzie dla owiec. Przeczekaliśmy deszcz i ruszyliśmy dalej. Wydawało się nam, że najgorsze za nami. Szybko się okazało ze to dopiero początek przygód. Rozpadało się na dobre….raz deszcz….raz grad….a do tego mroźny wiatr…byliśmy zmarznięci i całkowicie przemoczeni….mieliśmy dość. Na szczęście dotarliśmy do Ośrodka “Pod Durbaszką”, gdzie mogliśmy się ogrzać i po części wysuszyć przy świeżo rozpalonym kominku. W tym czasie spokojnie obserwowaliśmy sytuacje za oknem. Po jakimś czasie, wyjrzało na stałe słońce i nadszedł czas ruszać dalej… dalszą cześć historii lepiej pokażą zdjęcia bo już nie rozstawałem się z aparatem… zapraszam….
- tak przywitały nas Pieniny…
- Darek mimo deszczu znalazł ciekawy kadr…
- po wizycie w schronisku “Pod Durbaszką” ..
- warunki do zdjęć się znacznie poprawiły…
- 3 Korony już bardzo dobrze widoczne…
- Beskid Sądecki…
- Szlachtowa w dolinie…
- Jaworki i ściana skalna wąwozu Homole…
- gałęzie pięknie mieniły się do promieni słonecznych..
- las parował…
- polana za rezerwatem Wąwóz Homole…
- już zbliżamy się do szczytu Wysokiej….
- ciągle obserwując lasy mieniące się w słońcu…
- Przełęcz pod Tokarnią….stąd wyszliśmy na szlak…
- Pieniny…samo piękno
- widok z Wysokiej na Tatry,,,
- lasy ciągle parowały….
- para tworzyła niesamowite kształty…
- tworząc bardziej urozmaicony krajobraz..
- a promienie punktowo…
- oświetlały łąki, lasy
- oraz stado krów na pewnej polanie…
- ostatni zew….
- krajobraz pieniński..
- Łukasz na Wysokiej…
- cała ekipa przy zejściu…
- już niedaleko i będzie trochę równiej..
- Lubań, Gorce i Beskid Wyspowy….
- czekają na grubasa, czyli mnie 🙂
- polany jakby…
- z Toskanii…lub Moraw…
- Łukasz chyba woła – CZEKAJCIE NA MNIE 🙂
- zółty szlak
- żegnamy się z Wysokim Wierchem…..
- i czekamy na zachód słońca..
- Tatry Wysokie z Granatami i Kozim Wierchem…..
- Tatry Bielskie….
- Tatry Bielskie i Wysokie…
- z pasmem Łomnicy i Lodowego Szczytu…
- było bardzo wietrznie…
- dlatego sytuacja nad Tatrami ciągle się zmieniała…
- Spodek nad Tatrami Bielskimi…
- chmury wyglądały jak wklejone…
- ostatnie zdjęcie i pożegnanie….
Grzegorz Radosław Maziarski 26 listopada, 2015
Pięknie 🙂
Na dodatek moje rodzinne strony 😉